Hej, hej :)
Pod ostatnim postem napisałam, że naspępny makijaż będzie makijażem dla zielonookich, ale... pewna osoba prosiła mnie, żebym wykonała tym razem makijaż dzienny, aby każdy mógł tak naprawdę wyciągnąć coś dla siebie i mógł skorzystać z moich propozycji nie tylko "od święta". :)
Pomyślałam, że dobrym pomysłem będzie, jeśli przy okazji wykonywania makijażu, napiszę o moich sprawdzonych trikach, które "ułatwiają mi życie", a dzięki nim twarz uzyskuje lepszy wygląd.
Zaczynamy!
*krem
Tak naprawdę podstawą makijażu twarzy jest krem nawilżający-to jest podstawa podstaw, którą trzeba (jeśli jeszcze tego nie zrobiłyście) wprowadzić do swojego kalendarza na stałe.
Osobiście używam kremów ekologicznych bez niepotrzebnych substancji, których moja twarz nie toleruje.
A tak nawiasem mówiąc po co nakładać na siebie szkodliwą chemię, skoro w podobnej cenie jest kosmetyk, który jest naturalny?
ulubione kremy: Tradycyjny krem nawilżający-Fitomed (około 14zł) , Lekki krem brzozowy-Sylveco (około 25zł), Bioderma hydrabio (ok 50zł)
*podkład
W tym wypadku jest podobnie jak z kremami. Nie toleruję podkładów w konsystencji płynnej z zapychaczami na co dzień, wyjątkiem są "wielkie wyjścia "
Prawdopodobnie podkładowi poświęcę oddzielny post, ponieważ myślę, że zbyt mało osób wie, że można uzyskać super efekt za małe pieniądze bez wsszędobylskiej gliceryny, czy parafiny w składzie.
ulubiony podkład: podkład sypki mineralny Anabelle minerals (w zależności od wielkości 7-60zł) -mój kosmetyk wszechczasów!
*Bronzer,róż, rozświetlacz
Nie zawsze używam, ale jeśli już jest to niewielka ilość, i raczej tylko bronzer
ulubiony bronzer: w7 (około 14zł)
przydatne wskazówki: oczy i okolice
Makijaż ze zdjęć krok po kroku:
1. Jako bazę możecie nałożyć korektor. Niestety niektóre z Was mogą mieć (tak jak ja) powiekę, z której cienie lubią znikać i wałkować się. Wtedy lepiej nałożyć również bazę (ja użyłam ArtDeco)
Na naszą bazę/korektor nakładam jasny cień beżowy.
2. Sposób na taśmę jest moim zdaniem najlepszym sposobem rysowania kreski. przyklejamy kawałek taśmy zaczynając od końca naszej linii wodnej, kończąc na samym końcu brwi. kreska ma być przedłużeniem naszej linii wodnej .
3. Tu efekt końcowy po odklejeniu taśmy:) Tak naprawdę niektóre z Was mogą zakończyć malowanie i wytuszować rzęsy :) Jeśli chcecie jednak uzyskać wyraźniejszy efekt- jedziemy dalej :)
4. Rozcieramy naszą kreskę kulkowym pędzelkiem do rozcierania (ja mam ten z essence)Zauważcie, że najgrubsza kreska jest przy zewnętrznym kąciku, a przy wewnętrznym prawie jej nie widać.
5. Pod łukiem brwiowym nakładam biały cień
Podkreślamy załamanie powieki na początku jasnym cieniem w kolorze kawy z mlekiem, następnie do połowy załamania jasnym brązowym.Rozcieramy. Linię wodną malujemy cielistą kredką. Na dolną powiekę do połowy tuż przy linii rzęs można położyć jasny kawowy lub brązowy cień :)
6. Opcjonalnie możemy nałożyć jakiś cień w dowolnym jasnym kolorze na naszą ruchomą powiekę. Ja nałożyłam piękny jasno-różowy cień z bell, który mieni się na złoto :). Tuszuję rzęsy i gotowe!
Chcecie więcej takich wpisów?:)
Do następnego!
Madi.