Wstawiam długo oczekiwaną moją metamorfozę... ;)
Tym razem idąc tropem zbliżających się świąt i Nowego Roku, przedstawiam Wam propozycję makijażu, jaki możecie wykonać sobie na szaloną noc sylwestrową.
Nie bójmy się odważnych kolorów i makijaży! W tę noc wszystko na twarzy jest dozwolone! ;)
Nie bójmy się odważnych kolorów i makijaży! W tę noc wszystko na twarzy jest dozwolone! ;)
Tak naprawdę sekret w jego wykonaniu tkwi w dużej ilości położonego brokatu na ruchomą powiekę, wykonaniu równej czarnej grubej kreski i doklejeniu sztucznych rzęs . Zdaję sobie sprawę, że wiele z Was ma problem z wykonaniem na sobie prostej kreski, ale pamiętam po sobie, że trzeba próbować, probować i jeszcze raz próbować ! Za kolejnym razem wyjdzie :)
Jak widzicie- ogarnął mnie szał brokatowy. Nie martwcie się-kolejny makijaż będzie kolorową propozycją w
szczególności dla zielonookich ...:)
Uwaga Uwaga Uwaga!
od dziś uruchomiłam stronę na facebooku!Pomoże to Wam śledzić moje nowe posty!
Jeżeli moje prace, podobają Ci się, kliknij "lubię to" i bądź na bieżąco ! :)
https://www.facebook.com/LifeWithMadiiii
A teraz "krótka" fotorelacja i "step by step" makijażu :)
Proponuję nie zaczynać makijażu od twarzy, ponieważ brokat bardzo się osypuje
1. Na całą powiekę nałożyłam bazę oraz cień bazowy w kolorze białym
2. Bardzo jasnym brązowo-beżowym cieniem zaznaczyłam lekko załamanie powieki
3. Do połowy powieki zaznaczyłam załamanie ciemniej brązowym cieniem
4. Na powiekę ruchomą nałożyłam srebrny brokat ( wciskajac go w powiekę), maczając pierwsze pędzlek w duraline z inglota, następnie w brokacie
5. Rysuję eyelinerem bardzo grubą kreskę , kierując ją ku górze
6. Linię wodną podkreślam czarną kredką, w wewnętrznym kąciku oka rysuję swoisty spiczasty "dziubek", aby wydłużyć oko, maluję rzęsy tuszem, doklejam sztuczne rzęsy :)
Oczywiście maluję brwi, twarz podkładem, pudrem, różem
Usta wedłud uznania, ja użyłam jasnej szminki, aby nie przerysować efektu.
od dziś uruchomiłam stronę na facebooku!Pomoże to Wam śledzić moje nowe posty!
Jeżeli moje prace, podobają Ci się, kliknij "lubię to" i bądź na bieżąco ! :)
https://www.facebook.com/LifeWithMadiiii
A teraz "krótka" fotorelacja i "step by step" makijażu :)
Proponuję nie zaczynać makijażu od twarzy, ponieważ brokat bardzo się osypuje
1. Na całą powiekę nałożyłam bazę oraz cień bazowy w kolorze białym
2. Bardzo jasnym brązowo-beżowym cieniem zaznaczyłam lekko załamanie powieki
3. Do połowy powieki zaznaczyłam załamanie ciemniej brązowym cieniem
4. Na powiekę ruchomą nałożyłam srebrny brokat ( wciskajac go w powiekę), maczając pierwsze pędzlek w duraline z inglota, następnie w brokacie
5. Rysuję eyelinerem bardzo grubą kreskę , kierując ją ku górze
6. Linię wodną podkreślam czarną kredką, w wewnętrznym kąciku oka rysuję swoisty spiczasty "dziubek", aby wydłużyć oko, maluję rzęsy tuszem, doklejam sztuczne rzęsy :)
Oczywiście maluję brwi, twarz podkładem, pudrem, różem
Usta wedłud uznania, ja użyłam jasnej szminki, aby nie przerysować efektu.
DO NASTĘPNEGO! :)
aa jestem pierwsza:P wyglądasz olśniewająco no zapiera mi dech :D dziękuję jeszcze raz za krem:*
OdpowiedzUsuńmasz racje kreska to ciężki temat...
Patrzę, patrzę... i nie mogę się napatrzeć :) makijaż bombowy! Czekam na wersję dla zielonookich, czyli m.in. dla mnie ; )
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPodobny makijaż miałam na półmetku, ale bez takiej kreski i chyba będę musiała nauczyć się taką robić bo jest wspaniała! :D
OdpowiedzUsuńI-am-Journalist.blogspot.com
Kreska fakt-jest dramatyczna;) z bardziej delikatną na pewno nadaje się na inne okazje, niż tylko sylwester :)
UsuńOd razu większe oko. Jak możesz włącz opcję "obserwatorzy"
OdpowiedzUsuńwłączone :)
UsuńNo i fajnie teraz bez problemu po każdej nowej notce będę odwiedzać twojego bloga, z resztą nie tylko ja ;)
Usuńbez makijażu też Ci pięknie, ale podkreślone oczy zawsze świetnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńobserwuję! :)
wow pięknie:) duża różnica:)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż , zupełnie inna osoba !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie !;)
piekna :*
OdpowiedzUsuńświetny efekt, ale powiem szczerze, że bez makijażu też mi się bardzo podoba ;)
OdpowiedzUsuń